NAJWAŻNIEJSZE
NOTATKI Z KSIĄŻKI:
Usprawnianie decyzji dotyczących zdrowia, bogactwa i szczęścia.
Autor: Richard Thaler i Cass Sunstein
NAJWAŻNIEJSZE
NOTATKI Z KSIĄŻKI:
Autor: Richard Thaler i Cass Sunstein
Ta książka stanowi wyjątkowo ciekawe omówienie zagadnienia libertarianiańskiego paternalizmu. Czyli wpływania na zachowanie ludzi dla ich własnego dobra, bez zabraniania żadnych opcji ani znacznego zmieniania ekonomicznych bodźców.
Libertariańscy paternaliści chcą ułatwić ludziom pójście swoją drogą; nie chcą obarczać tych, którzy chcą korzystać ze swojej wolności. Aspekt paternalistyczny polega na stwierdzeniu, że słuszne jest, by architekci wyborów próbowali wpłynąć na zachowanie ludzi, żeby sprawić, by żyli dłużej, zdrowiej i lepiej. Innymi słowy, opowiadamy się za samoświadome wybory w kierunkach, które zwiększą ich wpływ na wybory w sposób, który sprawi, że wybierający w swoim mniemaniu będą mieli się lepiej.
Jednostki podejmują dość kiepskie decyzje – decyzje, których nie podjęłyby, gdyby poświęcali im pełną uwagę i posiadali kompletne informacje, nieograniczone umiejętności poznawcze i pełną samokontrolę.
Wybory nie są blokowane, ograniczane lub w znaczący sposób obarczane.
Impuls, bo takiego pojęcia będziemy używać, to każdy aspekt architektury wyboru, który zmienia zachowanie ludzi w przewidywalny sposób, nie zabraniając żadnych możliwości czy nie zmieniając w znaczący sposób bodźców ekonomicznych. By liczyć się jako impuls, uniknięcie interwencji musi być łatwe i tanie. Impulsy to nie nakazy. Układanie owoców na wysokości oczu liczy się jako impuls. Zabranianie fast foodów nie.
Heurystyka dostępności: Prawdopodobieństwo ryzyka ocenia się, pytając jak łatwo określone przykłady przychodzą do głowy. Jeśli ludziom łatwo jest wymyślić odpowiedni przykład, prawdopodobnie będą przerażeni i zaniepokojeni, jeśli im się to nie uda.
Błędna ocena ryzyka może przewrotnie wpłynąć na to, jak przygotowujemy się do kryzysów, wyborów biznesowych i procesów politycznych oraz na to, jak na nie reagujemy.
Rządy często przydzielają zasoby zgodnie z obawami ludzi, zamiast robić to w odpowiedzi na najbardziej prawdopodobne zagrożenie.
„Luka empatyczna gorący – chłodny”. Gdy jesteśmy stanie chłodnym nie doceniamy tego jak bardzo nasze pragnienia i zachowanie odmieni się, gdy będziemy „pod wpływem” podniecenia.
Krawaty były początkowo wykorzystywane jako serwetki.
Rodzice powinni się mniej martwić o to, do którego college’u pójdzie ich dziecko, a bardziej o to, jakiego dostanie współlokatora.
Konsekwentni i niewzruszeni ludzie, w sektorze prywatnym lub publicznym, mogą ustawiać grupy i praktyki w wybrany przez nich sposób.
Zbiorowy konserwatyzm: tendencja grup do trzymania się ustalonych wzorów, nawet wtedy, gdy pojawiają się nowe potrzeby. Gdy praktyka (jak noszenie krawatów) już się ustabilizuje, będzie prawdopodobnie powtarzana, nawet jeśli nie ma dla niej konkretnych podstaw. Czasami tradycja może trwać przez długi czas, otrzymywać wsparcie lub przynajmniej przyzwolenie od wielu ludzi, pomimo tego, że początkowo był to produkt małego impulsu niewielkiej ilości ludzi, a być może nawet jednego człowieka. Oczywiście grupa zawsze zmienia zdanie, jeśli można wykazać, że nowa praktyka powoduje poważne problemy. Jednak jeśli nie ma pewności w tej kwestii, ludzie prawdopodobnie będą nadal robić to, co robili od zawsze.
Tylko dlatego, że myślimy, że większość innych ludzi coś lubi – wiele praktyk społecznych utrzymuje się z tego powodu; mały szok lub impuls może spowodować, że zmienią zachowanie.
Ludzie zwracają na nas mniejszą uwagę niż nam się wydaje. Jeśli mamy plamę na koszuli, nie mamy się co martwić, prawdopodobnie nikt tego nie zauważy. Jednak dostosowują się do tego, czego według nich oczekują inni między innymi dlatego, że ludzie myślą, że każdy się im uważnie przygląda.
Ludzie, którzy jedzą w towarzystwie drugiej osoby, zjadają około 35 procent więcej niż zjedliby, gdyby byli sami; członkowie czteroosobowej grupy zjadają około 75 procent więcej; ci w grupie siedmioosobowej lub liczniejszej zjadają 96 procent więcej.
Gdy ludzi zapyta się, co mają zamiar zrobić, bardziej prawdopodobne jest, że będą działali zgodnie z podaną odpowiedzią.
40 000 osobom zadano proste pytanie: „Czy zamierzają Państwo kupić nowy samochód w ciągu nadchodzących sześciu miesięcy?”. Samo pytanie spowodowało wzrost liczby zakupów o 35 procent.
Ludzie potrzebują impulsów w przypadku decyzji trudnych i rzadkich, w przypadku których nie otrzymują natychmiastowej informacji zwrotnej, a także kiedy mają kłopoty z przetłumaczeniem różnych aspektów sytuacji w pojęcia, które łatwiej im zrozumieć.
Rynki często dają firmom bodźce bardziej do zaspokajania ludzkich słabości (i czerpania z nich korzyści) niż próby ich wykorzenienia lub zminimalizowania ich efektów.
Problemy z samokontrolą najczęściej pojawiają się wtedy, gdy wybory i ich konsekwencje są od siebie oddalone w czasie. Jednym ekstremum jest to, co można nazwać dobrami inwestycyjnymi, jak na przykład ćwiczenia, nitkowanie zębów czy dieta. W przypadku tych dóbr koszty ponosimy natychmiast, a korzyści pojawiają się z opóźnieniem. W przypadku dóbr inwestycyjnych, większość ludzi popełnia błąd, robiąc za mało.
Innym ekstremum jest to, co można nazwać dobrami grzesznymi: w tej kategorii znajduje się palenie tytoniu, alkohol czy olbrzymie ciastka z czekoladą. Odczuwamy przyjemność teraz, a cierpimy z powodu konsekwencji później.
Korzyścią z posiadania tak niewielkiego wyboru jest to, że szef kuchni może ugotować nam rzeczy, o których zamówieniu nigdy byśmy nie pomyśleli.
Jeśli konsumenci mają nie do końca racjonalne przekonania, firmy często mogą wykorzystać więcej bodźców, by zaspokajać to przekonanie, niż żeby je wykorzeniać.