Powrót do rzeczywistości

Prześmiewcza książka o tym, jak przechytrzyć, prześcignąć i pokonać

NAJWAŻNIEJSZE
NOTATKI Z KSIĄŻKI:

Autor: Guy Kawasaki

> reality check

Świetna kolek­cja ese­jów o przed­się­bior­czo­ści z autor­skie­go blo­ga blog.guykawasaki.com

Mantra: Trzy lub czte­ry sło­wa wyja­śnia­ją­ce, dla­cze­go two­ja fir­ma powin­na ist­nieć.

Przeczytaj „Paradoks Strategii” Michaela Raynora.


Przedsiębiorcy czę­sto kur­czo­wo trzy­ma­ją się nie­do­sko­na­łych biz­ne­spla­nów, ponie­waż na ich stwo­rze­nie poświę­ci­li kil­ka mie­się­cy.

Podsumowanie to naj­waż­niej­sza część. Musi być fan­ta­stycz­ne, przy­ku­wać wzrok i przy­spie­szać tęt­no. Wyjaśnij, dla­cze­go twój pro­dukt będzie piąć się w górę, zmie­niać świat i rewo­lu­cjo­ni­zo­wać rze­czy­wi­stość.

Najważniejszym powo­dem napi­sa­nia biz­ne­spla­nu jest zmu­sze­nie zespo­łu mene­dże­rów do usta­le­nia celów (co), stra­te­gii (jak) i tak­ty­ki (gdzie, kie­dy, kto).

Gdy piszesz plan, zacho­wuj się tak, jak­byś dokład­nie wie­dział, dokąd zmie­rzasz. Twoje dzia­ła­nia są prze­my­śla­ne.

Gdy wpro­wa­dzasz plan w życie, bądź ela­stycz­ny i szyb­ki.

Stawiaj sobie cele, któ­re da się zmie­rzyć. Trzy do pię­ciu celów w tygo­dniu to wystar­cza­ją­co wie­le.

Możliwy do osią­gnię­cia: weź 10% tego, co prze­wi­dy­wa­łeś, ustal to za cel i zre­ali­zuj go kon­cer­to­wo.

Odłóż ckli­we cele na póź­niej. Firmy, któ­re sta­wia­ją sobie cele moż­li­we do zmie­rze­nia, są szczę­śli­we.

Przekazuj infor­ma­cje: pra­cow­ni­cy powin­ni budzić się rano z myślą o tym, jak pomo­gą osią­gnąć zamie­rzo­ne cele.

Dobrzy pra­cow­ni­cy akcep­tu­ją odpo­wie­dzial­ność.

Wspaniali pra­cow­ni­cy chcą być odpo­wie­dzial­ni.

Bądź zaan­ga­żo­wa­ny w zada­nie, dopó­ki nie zosta­nie wyko­na­ne.

Nagradzaj oso­by, któ­re coś osią­gną. Daj wszyst­kim znać, że „ta oso­ba dobrze się spi­sa­ła”.

Już na samym począt­ku stwórz kul­tu­rę, w któ­rej zada­nia są dopro­wa­dza­ne do koń­ca. Prezes powi­nien świe­cić przy­kła­dem w reali­za­cji celów, odpo­wie­dziach do klien­tów, słu­cha­niu pra­cow­ni­ków i oce­nie ich wyni­ków. Ta obse­sja powin­na obej­mo­wać odpo­wia­da­nie na tele­fo­ny i e-maile.

Jeżeli twój pro­dukt jest „dość dobry”, wyrzuć go, ponie­waż wpły­wy poja­wia­ją się dopie­ro wte­dy, gdy roz­po­czy­nasz wysył­kę.


ZATRUDNIANIE PRACOWNIKÓW:

Zadawaj każ­de­mu kan­dy­da­to­wi to samo pyta­nie i rób obszer­ne notat­ki.

Sprawdzaj nie­za­leż­ne refe­ren­cje. Bardzo przy­da­je się do tego LinkedIn.

Rozmowy z kan­dy­da­ta­mi powin­ny prze­pro­wa­dzać cią­gle te same oso­by. Dzięki temu nabio­rą wpra­wy.

Przeczytaj „Nową psy­cho­lo­gię suk­ce­su” Carol Dweck.