Przykłady content marketingu

Content marketing to sztuka tworzenia takich treści, które w dłuższej lub krótszej perspektywie pomagają osiągnąć cel sprzedażowy.

Jeśli myślisz, że content marketing nie jest ważny zastanów się, dlaczego zazwyczaj decydujesz się na zakup tego, a nie innego produktu.

Przyciągnął Cię opis? Nazwa? Ciekawa rolka na Instagramie? Wpadły Ci w oko zdjęcia, gdy wieczorem scrollowałeś walla? Natknąłeś się na ciekawy artykuł w magazynie? Wysłuchałeś podcastu lub obejrzałeś “polecajkę” na YouTube?

To marketing treści.

Content marketing niejedno ma imię. Na całe jego uniwersum składają się wpisy blogowe i opisy produktowe, ale też treści na stronach internetowych, ebooki, infografiki, filmy, a nawet memy.

Dobrych treści nie sposób przecenić - i to w każdej branży.

Co sprawia, że content marketing (dobry) jest tak skuteczny?

Podstawowym miejscem prezentowania treści związanych z Twoją marką jest strona internetowa.

Nie polega to jednak na upychaniu kolanem w każdym zakątku strony zachęt do kupowania, ale na prowadzeniu odbiorcy w dół lejka sprzedażowego zgodnie z tym, na co w danej chwili jest gotowy.

Jeśli ktoś wchodzi na Twój blog po wskazówki, bo jest na etapie samodzielnego poszukiwania rozwiązań to jeszcze nie czas na sprzedawanie.

Można mu za to zaproponować np. jakiś pomocny darmowy materiał do pobrania lub dołączenie do newslettera.

Kiedy wchodzi na landing page, to tu już nie powinien być rozpraszany, tylko prowadzony do sprzedaży - ten klient jest już na nią gotowy.

Klasycznym przykładem minimalizmu i efektywności jest strona Ubera.

Krótki slogan, pokazanie korzyści i jasne wezwanie do działania: “Zarejestruj się jako kierowca”. Tylko tyle i aż tyle na początek.

Chcesz wiedzieć więcej o tworzeniu dochodowych stron ofertowych? Zajrzyj do naszego przewodnika po landing pages.

Blog, CTA (call to action - wezwanie do akcji), chwytliwe hasła reklamowe i treści na stronie głównej to nie wszystko.

Tak naprawdę ogranicza Cię tylko wyobraźnia. Możesz spróbować rzadziej wykorzystywanych sposobów na wejście w interakcję z klientem, np. quizów.

Na stronie ActiveParenting.com możesz wziąć udział w teście, który sprawdza, jaki rodzaj rodzicielstwa najbardziej do Ciebie “przemawia”.

Na podstawie wyników otrzymujesz rekomendacje książek, które warto przeczytać.

Quizy i testy świetnie sprawdzają się w relacji z klientami indywidualnymi, natomiast do klientów biznesowych najlepiej trafiać przez studia przypadków (case study).

Agencje marketingowe lubią pokazywać, jak w rok uzyskały o 120% wyższą konwersję, bo po to przychodzi ich klient. Chce konkretnych wyników i wzrostu sprzedaży.

Na naszej stronie też możesz znaleźć wiele case study, np. w ofercie marketingowej.

Przedsiębiorstwa finansowe chwalą się sposobami na uzyskanie najlepszych zysków z inwestycji.

Również branża kulturalna dostrzega możliwości, jakie daje content marketing. Wiele muzeów i instytucji kulturalnych decyduje się na wprowadzenie wirtualnych wycieczek.

Robi tak chociażby Muzeum Powstania Warszawskiego czy kopalnia soli „Wieliczka”.

Z kolei serwis Booking, czyli jeden z gigantów dających możliwość rezerwacji hotelowych, pokazuje, jak udanym content marketingiem może być udostępnianie wartościowych informacji o atrakcjach turystycznych, kulinarnych i kulturalnych związanych z danym miejscem.

Ponad 5 miliardów osób korzysta każdego dnia z social media. Na Instagramie, Facebooku, X, TikToku spędzamy średnio ponad 2 godziny dziennie.

Portale społecznościowe dają Ci wiele możliwości: konkursy z prezentami, dyskusje w komentarzach, “live’y”, udostępnianie artykułów, treści generowanych przez użytkowników.

Świetnym przykładem tego ostatniego są działania marketingowe marki GoPro, która jest producentem najbardziej znanych “wyczynowych” kamer na świecie.

Świetnie nadają się do kręcenia raf podwodnych, zjazdów na nartach i… zaczepiania ich na obrożach psów. Te filmiki robią wrażenie i coraz więcej posiadaczy GoPro chce się dzielić swoimi nagraniami.

GoPro wykorzystuje treści od swoich klientów, aby zasilać swój kanał YouTube i zachęca do podjęcia wyzwania przez swoją stronę.

Dlaczego warto nawiązywać współpracę z influencerami?

Ponieważ pozwala to oprzeć się na ich autorytecie i dotrzeć do ich odbiorców!

Ważne jest jednak, aby dokładnie sprawdzić, z kim wchodzimy we współpracę.

Wartości nie wszystkich influencerów będą zgodne z naszymi i niektóre treści mogą wchodzić w kolizję z przekazem naszego produktu.

A przede wszystkim odbiorcy nie każdego influencera to te same osoby, które są Twoimi idealnymi klientami.

Co trzeci polski internauta słucha podcastów, a co piąty włącza podcast co najmniej raz w tygodniu.

W Polsce miłośnicy podcastów to zazwyczaj osoby po 35. roku życia, które są świadomymi i uważnymi konsumentami.

Są również najbardziej majętną grupą odbiorców. Więc jeśli do tej pory nie zainteresowałeś się, jak dotrzeć tą drogą do swoich potencjalnych klientów, czas zacząć.

Nie wiesz, gdzie się udać?

Na początek sprawdź Podcastowo.pl. Chociaż polski świat podcastów w porównaniu do np. amerykańskiego jest jeszcze w powijakach, to temat jest z pewnością przyszłościowy.

Jeśli szukasz sposobu na ulokowanie swoich mocy marketingowych w nietuzinkowym miejscu, to podcasty z pewnością są dobrą odpowiedzią.

Webinary to coś więcej niż filmiki instruktażowe, które możesz zawiesić na YouTube.

To unikalna możliwość wejścia w interakcję z klientami. Świetnie sprawdzają się jako sposób na przedstawienie zalet danego produktu (programu komputerowego, kierunku studiów).

To doskonały sposób na dzielenie się swoją wiedzą z odbiorcami, a jednocześnie spotykanie się z nimi online.

W zamian za swój wysiłek otrzymujesz kontakty do potencjalnych klientów oraz ich bieżący feedback. Wiesz, jak ulepszyć swoją ofertę, a na bazie zadanych pytań przygotować wyczerpujący poradnik Q&A.

CXL udostępnia nagrania swoich webinarów w zamian za adres mailowy i wypełnienie krótkiego formularza. To częsta praktyka tych, którzy opanowali do mistrzostwa tę formę komunikacji.

Webinary sprawdzają się również jako sposób promocji ebooków, które same w sobie mogą być świetnym przykładem content marketingu.

Content marketing pączkuje jak drożdże. Z roku na rok pojawiają się nowe formy, które można zaprząc do swojej strategii i z powodzeniem generować dzięki nim leady (pozyskiwać kontakt do potencjalnych klientów).

Poniżej znajdziesz jeszcze kilka przykładów.

W Polsce ponad 5 godzin dziennie korzystamy ze smartfonów. Większą część czasu zajmuje nam scrollowanie mediów społecznościowych, ale też smartfon jest naszym narzędziem płatniczym, kalendarzem, sposobem komunikacji.

Dedykowana aplikacja pomagająca w osiągnięciu celu dla klienta jest doskonałym wsparciem marketingowym dla każdej firmy - od e-commerce sprzedającego jedzenie dla zwierząt na producencie zegarków sportowych kończąc kończąc.

Jedno z naszych ulubionych narzędzi!

Użytkownicy smartfonów preferują otrzymywanie treści marketingowych na maila, a skuteczność newsletterów zachwyca.

Dobrze wykonana infografika może stać się viralem.

Dodatkowo jest kondensacją wszystkich wyżej omawianych cech dobrego contentu: edukuje, przekazuje wartość, może bawić, jest łatwa do przyswojenia.

Sam zobacz na przykładzie naszej infografiki o zasadach projektowania logo.

Chociaż może się wydawać, że content marketing powinniśmy tworzyć wewnątrz naszej firmy, tak naprawdę najlepsze treści przychodzą od samych klientów (czego dobrym przykładem jest GoPro).

Opinie od klientów, ładnie “opakowane” i umieszczone w odpowiednim miejscu na stronie potrafią znacząco zwiększyć sprzedaż, zwiększając przy tym wiarygodność marki.

Jednak opinia opinii nierówna.

Nie wystarczy generyczne: „Ta firma jest profesjonalna i godna polecenia”.

Wiarygodna opinia to taka, pod którą podpisała się relana osoba. Jeszcze lepiej jeśli możesz dodać jeszcze jej zdjęcie lub logo firmy. To dodaje wiarygodności.

Jak taką opinię zbudować?

Skonstruowanie przekonującej opinii klienta to nic innego jak sztuka opowiadania historii, która ma trzy akty.

Pierwszy akt to punkt wyjścia – miejsce, w którym klient znajdował się przed odkryciem Twojej oferty. To tło, które pomaga potencjalnym klientom zobaczyć, gdzie oni sami mogą się aktualnie znajdować.

Drugi akt to transformacja – jak Twoja usługa lub produkt zmienił życie klienta, jaki był zwrot akcji, wynikający ze współpracy z Tobą. To tu opisujesz konkretne rezultaty, które rezonują z odbiorcami, bo pokazują realne efekty Twojej pracy.

Finał? Tu klient umieszcza to, co chciałby powiedzieć innym, którzy jeszcze się wahają.

Content marketing może być wykorzystywany na wiele sposobów. To treści pisane, ale też graficzne, video i audio (ze szczególnym uwzględnieniem podcastów).

W zależności od formy treści oraz przyzwyczajeń grupy docelowej, do jego publikacji można wykorzystywać strony internetowe, social media lub tworzyć materiały do pobrania w zamian za e-mail (tzw. lead magnety), jak whitepapers, ebooki, case studies etc.

Jakie są złote rady dla każdego, kto chce osiągnąć sukces w marketingu treści?

Najlepsze przykłady content marketingu pokazują, że dobra sprzedażowa treść musi dawać odbiorcy coś więcej niż tylko pusty slogan „kup”.

“Skutkiem ubocznym” dobrego content marketingu jest też budowanie dzięki treściom pozycji eksperta.

Powiedzmy, że masz nową linię preparatów pielęgnacyjnych na zmarszczki, których głównymi składnikami są kwasy.

Możesz oczywiście pokazywać zdjęcia pięknych, gładkich twarzy i mówić, że dzięki Twojemu serum taki efekt jest murowany.

Z tym, że takich kampanii każda kobieta widziała kilkaset w ciągu ostatniej dekady i szczerze mówiąc, żadna w nie już nie wierzy.

Na bazie przykładów content marketingu, o których przeczytałeś na pewno masz jednak dużo lepsze pomysły, prawda?

Sprawdźmy, czy myślimy tak samo:

Gdy marka Dove wystartowała z jedną z pierwszych swoich kampanii pokazujących naturalne kobiety z różnymi niedoskonałościami urody, rozbiła bank.

Kobiety miały już dość patrzenia na wygładzone w programach graficznych modelki.

Do dzisiaj wiele klientek Dove deklaruje, że decydują się na zakup produktów marki nie tylko ze względu na ich skład czy działanie, ale wartości, które promuje marka: naturalność, akceptacja swojego ciała, różnorodność.

W ubiegłym roku głośną akcją Dove była ta skierowana przeciwko jednemu z filtrów na Tik-Toku, który ma za zadanie „upiększać” użytkowniczki. Dove sprzeciwia się nierealistycznym standardom piękna promowanym przez takie „ulepszenia”.

Odbiorcy złaknieni są naturalności i odwołania do ich codziennych doświadczeń.

Najczęściej nagradzanymi prestiżową marketingową nagrodą Cannes Lions od kilkudziesięciu lat są reklamy, które po prostu rozbawiają.

Twoi klienci muszą się czuć zaangażowani i mieć poczucie, że mogą dokonywać wyboru. Możesz ich przywiązywać do marki na wiele sposobów.

Jednym z najbardziej powszechnych obecnie przykładów są aplikacje dyskontów - oferują różnorodne kupony, możliwość przygotowania listy zakupów, ale też podsuwają przepisy i wysyłają humorystyczne wiadomości push, by przypomnieć Ci o swojej obecności (i konieczności zakupienia masła).

Pamiętaj jednak, że łatwo przesadzić z ilością wysyłanym komunikatów, a wtedy efekt jest odwrotny do zamierzonego.

Nie ma chyba lepszego sposobu na nawiązanie interakcji z odbiorcą niż treści interaktywne.

Lip Quiz od Sephory to narzędzie dopasowujące produkty do indywidualnych potrzeb klientów.

Użytkownicy odpowiadają na serię intuicyjnych pytań, a algorytm na podstawie ich odpowiedzi prezentuje spersonalizowane rekomendacje produktów.

Dzięki temu, Sephora nie tylko podnosi standardy obsługi - klientki nie muszą przekopywać się przez dziesiątki różnych produktów, za to dostają te najbardziej dopasowane do swoich potrzeb w ciągu kilku sekund.

Marka dowiaduje się też sporo o klientkach w przyjemny dla nich sposób. To się nazywa relacja win-win!

Wszystkie Twoje komunikaty muszą być przemyślane i użyte w sposób odpowiedni dla oczekiwań odbiorców.

Jak samemu zacząć działania z content marketingiem?

Chętnie pomożemy Ci z treściami, niezależnie na jakim etapie swojej przygody jesteś. W końcu sam trafiłeś na ten artykuł dzięki naszej własnej strategii marketingu treści. Napisz po niezobowiązującą ofertę.