Content marketing: wskazówki

Ponadto żadna inna forma marketingu nie przynosi korzyści firmy tak długoterminowo.

Jednocześnie sprawia, że Twoja firma może zyskać aż o 3 razy więcej potencjalnych klientów.

Dobrze prowadzony content marketing ma świetne ROI, czyli wskaźnik rentowności inwestycji.

Powyższe dane mówią jedno: warto zadbać o treści w marketingowym ujęciu! Popraw swój content marketing – wskazówki przedstawiamy w artykule.

Content marketing przyniesie korzyści Twojej firmie jeśli chcesz zbudować trwałe kontakty z klientami lub powiększyć ich liczbę.

Nie musisz stosować sztuczek, po prostu robisz to, na czym znasz się najlepiej, by zaciekawić i zatrzymać potencjalnych klientów.

Marketing treści działa długoterminowo. To, co stworzysz, możesz stale ulepszać, modyfikować. Jest to długotrwały proces, ale w momencie, gdy zadziała, przynosi korzyści przez naprawdę długi czas.

Treści nie zawsze bezpośrednio popychają do sprzedaży, ale doskonale poradzą sobie z budowaniem pozytywnych skojarzeń z marką, a to przekłada się na przykład na głębsze nią zainteresowanie i lojalność.

Pierwszym krokiem jest ustalenie, kto jest Twoim odbiorcą docelowym. Istotne, by treści były do niego dopasowane. Dzięki temu ich odbiór będzie lepszy, a potencjalny klient najpewniej do Ciebie wróci.

Kiedy wiesz już, do kogo mówisz, dowiedz się też, jakie treści są takim osobom potrzebne. To istotne, aby odpowiadały one na potrzeby odbiorcy, rozwiązywały jego problemy, przekazywały wskazówki.

Skąd wiedzieć, czego chce odbiorca? Pojawiając się w miejscach, w których jest obecny: na forach, w komentarzach pod artykułami, w grupach na Facebooku i w innych mediach społecznościowych.

Możesz też skorzystać z darmowych narzędzi, na przykład AnswerThePublic, w którym po wpisaniu głównego tematu przekonasz się, jakie frazy z nim związane wpisują w wyszukiwarkę odbiorcy.

Zazwyczaj pierwsze kroki odbiorcy kierują właśnie do wyszukiwarki, gdzie wpisują zapytania. Tutaj przydatny okazać może się na przykład planer słów kluczowych Google.

Treści tworzone na podstawie fraz będą się dobrze pozycjonować, czyli wyświetlać wyżej w wynikach wyszukiwania, co również jest jednym ze sposobów dotarcia do nowych osób.

Odbiorcy przychodzą do Ciebie po rozwiązanie problemu lub zaspokojenie konkretnej potrzeby. Content marketing to wskazówki, działania, rady. Świadomość marki buduje się niejako w tle.

Posługuj się zrozumiałym, dopasowanym do odbiorcy językiem i twórz komunikaty, które będą dla nich nie tylko jasne, lecz także ciekawe. Nie chodzi o tworzenie podręcznika, ale o konkretne, przydatne informacje podane w przystępny sposób.

Nie zamykaj się również na wspominanie o innych biznesach. Klient nie zaufa firmie od razu – będzie uważał bowiem, że jej działania są stronnicze. W końcu każdemu zależy na sukcesie i sprzedaży.

Dlatego w swoich mediach nie obawiaj się wspominania o innych specjalistach w branży, zapraszania ich do współpracy, polecania narzędzi, których nie stworzyłeś.

To najlepsze praktyki w tworzeniu zaufania. Sprawią, że odbiorcy będzie łatwiej uwierzyć w to, że nie chodzi Ci tylko o reklamę.

Pojawiaj się na grupach na Facebooku, na forach. Rozszerzaj swoje działania, nie tylko dziel się swoimi materiałami, lecz także buduj kontakty – komentuj, odpowiadaj na pytania, rozpocznij interakcję z potencjalnym klientem.

Wtedy z reklamodawcy stajesz się częścią społeczności.

Podczas wdrażania content marketingu, wskazówki do tworzenia dobrych treści krok po kroku mogą uporządkować ten proces.

Sprzedajesz jakiś produkt lub usługę? Napisz o tym. Nie chodzi o zachwalanie swojej firmy, ale o praktyczne porady.

Przykładowo, jeśli świadczysz usługi redakcji i korekty, napisz na blogu, czym się one różnią. Dzięki temu klient będzie wiedział, czego od Ciebie oczekuje.

Korzystaj z badań, raportów, przeprowadzaj ankiety. Nie obawiaj się humoru – jeśli tylko pasuje to do Twojej grupy docelowej, śmiechem możesz przyciągnąć odbiorców i pokazać się z bardziej ludzkiej strony.

Podczas uśmiechu wytwarza się dopamina, serotonina, endorfiny i neuropeptydy, które można też określić jako hormony szczęścia. Nie tylko łagodzą stres, lecz także wspomagają walkę z depresją.

Pamiętaj o optymalizacji, czyli przygotowaniu tekstu (oraz innych elementów stron internetowych) w taki sposób, aby znalazł się on wysoko w wynikach wyszukiwania.

Składa się na to na przykład używanie fraz kluczowych (naturalnie i z umiarem), formatowanie tekstu, linkowanie wewnętrzne (czyli linkowanie do własnych treści) czy chociażby nagłówki.

Formatuj tekst, twórz hierarchię wizualną, odpowiednio oznaczaj nagłówki, wyróżniaj najważniejsze informacje, używaj wypunktowań itd.

Odświeżenie sprawi, że będziesz mógł znowu promować tekst wśród swojej grupy docelowej.

Twórz też ciekawe zajawki do mediów społecznościowych. Udostępniaj tam swoje materiały, jednak nie kończ na udostępnianiu linków. Podziel się najciekawszymi danymi, stwórz infografikę, która przyciągnie uwagę.

Warto jednak zastosować lukę informacyjną, aby odbiór nie skończył się jedynie na przeczytaniu postów w social media.

Luka to niedobór informacji – można powiedzieć, że zapowiadasz temat, ale podkreślasz, że to, co chce otrzymać odbiorca, czeka na niego w treści głównej.

Swoje artykuły blogowe możesz w łatwy sposób usystematyzować.

Warto stworzyć szablon na podstawie tego, co już pisałeś.

Wykreowaniem takiej templatki możesz też zająć się jeszcze przed tworzeniem treści lub wykorzystując te artykuły, które są najchętniej czytane.

Co dają szablony?

Jeśli wiesz, jak skonstruować tekst, Twoim zadaniem jest zrobienie researchu i napisanie odpowiednich partii tekstu.

Nie musisz zastanawiać się, jak powinna wyglądać hierarchia treści, jakich wyróżników używać itd.

Piszesz posty blogowe na bazie listy? Wykorzystaj nasz szablon.

Potrzebujesz więcej inspiracji? Inne przykładowe szablony znajdziesz w naszym artykule o prowadzeniu bloga.

Co to oznacza? Tworzenie treści absolutnie wyjątkowych, wyczerpujących temat, które spełniają wszystkie oczekiwania użytkowników.

10x content realnie przekłada się na to, jak widzą Cię algorytmy Google. Im lepszy tekst, tym wyżej znajdzie się w wyszukiwarce.

Musisz wiedzieć, czego potrzebuje i jakich odpowiedzi od Ciebie oczekuje.

Jeśli na przykład wpisuje frazę: jak zbudować szopkę bożonarodzeniową – sprawa jest prosta. Potrzebuje instrukcji krok po kroku, a jego intencję określamy jako informacyjną.

Potrzebuje informacji na dany temat i jeszcze nic nie chce kupić (szopki, ale materiały do jej stworzenia to coś, czego może potrzebować już w tym momencie).

Za to kiedy wpisuje frazę: lenovo thinkpad t480 – szuka konkretnego laptopa i ta intencja jest transakcyjna – przekłada się na bezpośrednią sprzedaż.

Niektóre zapytania są jednak mniej precyzyjne. Co wtedy?

To podpowie Ci, jaka dokładnie była intencja Twojego potencjalnego odbiorcy.

Kiedy odbiorca poczuje się bardziej związany z marką? Gdy będzie miał poczucie, że jest częścią procesu.

Ułatwić mogą to wszelkiego rodzaju treści interaktywne: quizy, ankiety, mapy, aplikacje, spersonalizowane oferty itd.

Nie tylko przyciągają one na dłużej uwagę, lecz także dają potencjalnemu klientowi poczucie sprawczości.

To dlatego warto tworzyć poradniki, tutoriale, przekazywać wskazówki, nowe sposoby użytkowania itd.

Dobrym przykładem są filmiki z kuchennymi trikami ułatwiającymi życie – często stają się viralem i aktywują odbiorców.

Użytkownik dostaje wiedzę, a Twoja firma – pozycję eksperta i lidera w swojej branży.

Recykling treści to sposób na wykorzystanie jednej treści w kilku formach.

Dzięki temu możesz udostępniać je na wielu platformach.

Napisałeś artykuł? Stwórz do niego infografikę, którą udostępnisz na Facebooku czy Instagramie, nagraj go w formie podcastu, a fragment udostępnij na TikToku w formie krótkiego filmiku.

Wśród najlepszych praktyk marketingu treści znajduje się również tworzenie strategii dopasowanej do lejka sprzedażowego.

W praktyce oznacza to tworzenie tekstów dopasowanych do każdego z nich. Muszą one zachęcać odbiorców do tego, by znaleźć się na samym dole - kupić u Ciebie.

Należy tworzyć treści do wszystkich etapów, ponieważ każdy odbiorca jest na innym etapie swojej drogi zakupowej, a Twoim celem jest popchnięcie go w dół lejka.

Mają one odpowiadać na problemy użytkowników. Dzięki temu nie tylko zyskują oni rozwiązanie, lecz także zwiększają świadomość marki.

Tutaj znajdują się treści, które zazwyczaj nie doprowadzają do zakupu, ale sprawiają, że potencjalny klient kojarzy Twoją firmę.

Dlatego ważne, by dostał od Ciebie wartościowy content, który sprawi, że będzie chciał do Ciebie wracać.

Mogą to być poradnikowe artykuły lub wideo na YouTubie, edukacyjne posty w mediach społecznościowych lub przydatne rady.

Na górze lejka znajdują się też wszelkie treści viralowe, czyli takie, które są chętnie udostępniane.

Pomocne w tym są porównania produktów, case studies, newslettery, wersja demo czy e-booki eksperckie.

Na tym etapie istotne są recenzje, opinie klientów, e-maile sprzedażowe, landing pages (strony sprzedażowe) czy webinary.

Aby odbiorcy sprawnie poruszali się między kolejnymi częściami lejka, można pomóc sobie np. płatną reklamą, zniżkami czy promocjami.

Powszechną praktyką jest także oferowanie darmowego e-booka w zamian za zapis do newslettera.

Najlepsze praktyki oraz content marketingowe wskazówki nie będą pomocne, jeśli nie będziesz sprawdzać, jak Twoje treści radzą sobie w sieci.

Widzisz potencjał w inwestowaniu w content marketing? Więcej na temat dobrych praktyk i etapów content marketingu przeczytasz w serii naszych artykułów.